Alternatywa dla klasycznego drobiowego
- comber i udo królika, kurzy korpus, porcja rosołowa z gęsi
- 5-6 marchewek
- 2-3 pietruszki
- połówka selera
- por ( część biała i zielona)
- 2 cebule
- natka pietruszki, 2 gałązki lubczyku
- ziele angielskie, liście laurowe, przyprawa rosołowa, pieprz
Mięso dokładnie płuczemy, wkładamy do dużego garnka i zalewamy zimną woda. Wody ma być tyle by przykryła dokładnie mięso, nie ma ono jednak w niej pływać. Doprowadzamy do wrzenia i zbieramy szum. Zmniejszamy gaz by rosół delikatnie "pyrkał". Do czystego wywaru dodajemy kilka ziarenek ziela angielskiego oraz kilka liści laurowych. Po około godzinie możemy dodać oczyszczone warzywa. Marchew i pietruszkę pokroiłam w słupki, seler obieram i przekrajam na mniejsze połówki, pora daje 2 x5 cm kawałki białej części, liście dokładnie myje i daje całe 3-4. Cebule obieram, przekrajam na pół i opalam na płytce na gazie. Jeśli nie mamy płytki można użyć suchej patelni - nie nadaje się do tego teflonowa! Cebule przysmażamy delikatnie, aż będzie czarna, zrobią się "poparzone bąble". Nie opalamy cebuli bezpośrednio nad gazem - dużo osób tak robi, jednak podczas takiej praktyki wiele szkodliwych substancji trafia na cebule, a następnie do naszego rosołu. Wszystkie te warzywa delikatnie upycham między kawałkami mięsa, całość dopełniam całymi gałązkami natki pietruszki i lubczyku ( część pietruszki zostawiam do posiekania i dodania w talerzach). Rosół przykrywam lekko uchylając pokrywkę i zostawiam na małym gazie do dalszego pyrkania. Całkowity czas gotowania rosołu u mnie to co najmniej 3-4h. Zazwyczaj staram się by były to 4h, chociaż ciężko wytrzymać :) Przyprawę rosołową dodaje na ostatnie pół godziny ( mieszanka suszu warzywnego, naturalna nie żadna vegeta itp). Pamiętajmy by podczas gotowania rosołu nie mieszać, należy także pilnować by rosół się nie zagotował. Po ugotowaniu rosół odcedzam. Doprawiam pieprzem i solą
Idealnie pasuje do niego domowy makaron :)
nie jestem fanką rosołu, ciekawe czy posmakowałby mi z królikiem...
OdpowiedzUsuńPolecam! Jest zupełnie inny od klasycznego. Robiłam też bez gęsi, ale wtedy wyszedł zbyt chudy, z kawałkiem gęsi jest idealny ( bo z kolei na samej gęsi jest zbyt tłusty jak dla mnie), korpus czasem pomijam lub zastępuje inną częścią kuraka i nie robi to większej różnicy
Usuń