Zupę kalafiorową gotuję od dawna. Zawsze była to "klasyczna" jarzynowa z przewagą kalafiora. Ot taka zwykła dobra zupa. Nigdy nie zagłębiałam się w przepisy dotyczące tej zupy, aż kiedyś zupełnie przypadkiem trafiłam w książce na przepis z dodatkiem pomidora. Jeden mały pomidor, a strzał w 10! Polecam każdemu, nawet nie wzorując się na moim przepisie dodać do swojej zupy pomidora.
- 5-6 skrzydełek z kurczaka
- mała główka kalafiora
- średnia marchewka
- 2-3 ziemniaki
- kawałek selera
- mały korzeń pietruszki
- natka pietruszki
- koperek
- 1 pomidor
- kawałek pora
- łyżka kaszy manny
- liść laurowy, ziele angielskie
- przyprawa rosołowa, pieprz czarny, lubczyk, gałka muszkatołowa
- śmietana 18%
Na małym gazie podgotować skrzydełka z liściem laurowy oraz zielem angielskim. Dodać marchew oraz pietruszkę pokrojone w plasterki, selera, ziemniaki pokrojone w kostkę, pora. Z pomidora wyciąć nasadę, od spodu naciąć, sparzyć. Obranego i pokrojonego w kostkę pomidora dodać do zupy ( koncentrat nie zastąpi pomidora! Zupa nie ma być pomidorowa). Całość podgotować około 10-15 minut. Dodać kalafiora podzielonego na mniejsze różyczki i gotować zupę do miękkich warzyw ( około kolejne 10 minut). Przed końcem wyjąć z zupy mięso, liście, ziela oraz niechciane przez nas warzywa - ja wyjęłam pora i seler. Dodać łyżkę kaszy manny, zieleninę, doprawić, podgotować około 3minuty. Zupę zaprawić dobrze rozmieszaną śmietaną, podawać z mięsem oberwanym ze skrzydełek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz