Nie macie jeszcze pomysłu na niedzielne śniadanie? Te placuszki można naszykować tuż po wstaniu jeszcze ziewając, wrócić do łóżka by się przeciągnąć i po dobudzeniu w kilka minut usmażyć puszyste, delikatne placuszki
- 1 szklanka kaszy manny
- 1 szklanka mleka
- 2 jajka
- 2 łyżki cukru
Kasze mannę zalewamy zimnym mlekiem i odstawiamy na 30 minut.Po tym czasie dodajemy cukier i żółtka. Białka ubijamy na sztywno, delikatnie dodajemy do kaszy. Placuszki smażymy z obu stron, bez tłuszczu na nieprzywierającej patelni. Można jeść na zimno lub ciepło, bez niczego lub z dodatkami - z dżemem, posypane cukrem pudrem, z czekoladą ( polecam zrobić "kanapkę" z nutellą :) ) Z podanej ilości wychodzi mi 12 placuszków o średnicy około 10cm
Wyglądają apetycznie!
OdpowiedzUsuńAle... czy ta kaszka pozostaje surowa, nie gotuje się jej przed usmażeniem placuszków ?_?
Pozdrawiam!
N.
Dokładnie tak, kaszka jedynie pęcznieje przez pół godziny zalana mlekiem, później wystarczy moment podsmażania. Zapewniam, że placuszki są pyszne i dorobione :)
UsuńPlacuszki są przepyszne - zarowno na mleku krowim, jak i roślinnych - testowalam juz migdalowe, kokosowe, ze szczyptą kurkumy, cynamonu. Minimum raz w tygodniu goszczą u mnie w domu :-)
OdpowiedzUsuńplacuszki z domowymi konfiturami to mistrzostwo świata ! używałam trzcinowego cukru,myśle że dodał im jeszcze smaku;)
OdpowiedzUsuń